Analizator LactatEDGE jest urządzeniem, które mierzy koncentrację kwasu mlekowego (tzw laktatu) we krwi. Jest niezbędnym przyrządem dla sportowców i trenerów, ponieważ potrafi pomóc w dokładnej ocenie wydajności mięśni po wysiłku, a także ustalić odpowiednie zakresy treningowe gdyż analiza kwasu mlekowego jest o wiele bardziej dokładniejsza, niż stara i nieskuteczna metoda używania procentowej maksymalnej wydajności serca.
Aby wykonać badanie analizator LactatEDGE, potrzebuje małej kropli krwi (< 3 ul.) z palca lub ucha, którą umieszczamy na ergonomicznie zaprojektowanych paskach testowych (krew jest wchłonięta do wnętrza paska).Następnie pasek należy umieścić w polu testowym urządzenia gdzie następuję analiza koncentracji kwasu mlekowego we krwi. Wynik w postaci numerycznej jest wyświetlany na dużym ekranie LCD, w czasie poniżej 45 sekund z opisem daty i czasu badania. Uzyskane wyniki, są wiarygodne i porównywalne z badaniami przeprowadzonymi w laboratorium.
Paski testowe do określania poziomu kwasu mlekowego w krwi pacjenta pobranej z palca. Pozwalają w bardzo dokładny sposób określić poziom zakwaszenia organizmu. Przydatne w leczeniu cukrzycy oraz w działaniach związanych z treningami wysiłkowymi.
Każde opakowanie zawiera 25 szt. pasków testowych do określenia poziomu stężenia kwasu mlekowego w krwi oraz jeden procesor kalibrujący urządzenie. Procesor przechowuje dane na temat daty ważności oraz numeru partii towaru. Należy używać wyłącznie procesorów kalibrujących na których numery LOT są takie same jak na opakowaniu pasków.
Przyrząd przeznaczony do bezbolesnego i higienicznego nakłuwania i pozyskiwania kropli krwi z opuszka palca lub płatka usznego. Posiada wybór pięciu różnych głębokości nakłucia stosowanych zależnie od grubości skóry oraz ilości krwi potrzebnej do wykonania badania. Nakłuwacz może być stosowany w szpitalach , ośrodkach zdrowia oraz przez pacjentów indywidualnych. Wyposażony jest w specjalny mechanizm, który zmniejsza poziom bólu nakłucia.
Uniwersalne lancety do poboru krwi z palca do badań poziomu cholesterolu całkowitego, HDL, LDL, trójglicerydów, ciał ketonowych, kwasu mlekowego, glukozy, kreatyniny. Wykonane są w najnowszej technologii ostrzenia laserem, a ich działanie objawia się prawie bezbolesnym ukłuciem.
Przy pomocy tych lancet można pobierać próbki krwi ręcznie lub z użyciem nakłuwacza.
Sterylne gaziki nasączone 70% alkoholem izopropylowym - doskonale dezynfekują i oczyszczają skórę po skaleczeniach, zadrapaniach i otarciach. Nadają się do dezynfekcji miejsca nakłucia przed badaniem podczas pomiaru cholesterolu całkowitego, HDL, LDL, glukozy, kwasu mlekowego, ciał ketonowych, kreatyniny. Dzięki zastosowaniu płatków dezynfekcyjnych przez diabetyków zmniejsza się ryzyko zakażenia przy nakłuciach i iniekcjach insulinowych. Przeznaczone są do użytku indywidualnego, profesjonalnego i szpitalnego.
Proces treningowy składa się z trzech elementów: treningu, regeneracji i odżywiania. Na początku zajmijmy się treningiem. Trening to świadome działanie mające na celu wywołanie określonych zmian adaptacyjnych organizmu. Trzeba zatem wiedzieć jakimi bodźcami i jakie zmiany chcemy poprzez trening wywołać. Dla każdego zawodnika będą to inne bodźce i określony bodziec, na przykład 5x1km, stosowany w różnym okresie będzie wywoływał inne zmiany - nawet u tego samego zawodnika. O czym mówi ta informacja? Nie można kopiować planów treningowych! Nawet dla tego samego zawodnika.
Od czego zatem zacząć?
Musimy określić specyfikę wysiłku startowego poprzez monitorowanie i rejestrację intensywności startowej. Ważne są: uzyskana częstość skurczów serca, czas wysiłku, stężenie mleczanu. Na tej podstawie można w sposób pośredni określić do czego powinniśmy dążyć w treningu. Te trzy parametry będą określały reakcję zawodnika na wysiłek startowy. Kolejny krok to określenie aktualnego stanu wytrenowania zawodnika Według kryteriów sportowych będzie to wynik sportowy, ale według kryteriów fizjologicznych będzie to maksymalne pochłanianie tlenu, które warunkuje dostarczanie energii oraz próg mleczanowy (lactate threshold), który mówi o efektywności źródeł energetycznych.
W organizmie jest jedno źródło energii - związek chemiczny ATP. Zapas ATP w organizmie wystarcza na kilka sekund. Następnie musi nastąpić resynteza ATP. Najistotniejsze, z punktu widzenia wytrzymałości, do odbudowy ATP są glikogen (prostsza forma węglowodanów) i wolne kwasy tłuszczowe. Należy pamiętać, że aminokwasy mogą być również materiałem służącym do odbudowy ATP - wykorzystywane one są jako materiał rezerwowy. (To co napisałem jest bardzo uproszczone, ale proszę przyjąć to jako duży skrót). W uproszczeniu możemy powiedzieć, że w dyscyplinach wytrzymałościowych główne źródła energii to wolne kwasy tłuszczowe, glikogen i aminokwasy.
Dlaczego piszę o źródłach energii? Trening wytrzymałości to przede wszystkim trening przemian energetycznych. Intensywność wysiłku wyrażona częstością skurczów serca (heart rate) informuje między innymi o wykorzystywanych źródłach energii. Aby dokładniej określić z jakich źródeł energii korzysta podczas wysiłku zawodnik musimy znać: tętno maksymalne zawodnika, tętno startowe i tętno na progu mleczanowym. Po raz kolejny pojawia się hasło: próg mleczanowy. Okazuje się, że zawodnik z wyższą predkością progową (prędkością na progu mleczanowym) będzie lepszy od zawodnika z prędkością niższą. Większość podręczników fizjologii informuje, że intensywności progowe są najskuteczniejszym bodźcem treningowym w rozwijaniu wytrzymałości. Doświadczenia trenerskie potwierdzają tę informację.
Co to jest próg mleczanowy?
Próg mleczanowy jest to ostatnie obciążenie, po którym w sposób ciągły wzrasta stężenie kwasu mlekowego we krwi. Lub inaczej: próg mleczanowy jest to ostatnie obciążenie, po którym pojawiają się beztlenowe procesy dostarczania energii.
Co to wszystko znaczy?
Kwas mlekowy, a dalej mleczan, to uboczny produkt procesów energetycznych, który utrudnia kontynuowanie wysiłku z zadaną lub oczekiwaną intensywnością. Równocześnie mleczan spowalnia, a przy pewnym stężeniu blokuje, dostarczanie energii z wolnych kwasów tłuszczowych. Powyżej progu mleczanowego następuje bardzo istotne zmniejszenie udziału wolnych kwasów tłuszczowych w dostarczaniu energii. Jednym z dostępnych na rynku nowoczesnych urządzeń do analizy kwasu mlekowego jest analizator LactatEDGE.
No i co z tego, może ktoś zapytać?
Mamy jeszcze glikogen w mięśniach i wątrobie a to wystarczy. Wystarczy, ale tylko na 60 do 80 minut. A na przykład maraton trwa od 2 godzin 10 minut do nawet 4 godzin! Skąd zatem wziąć energii na pozostały czas? To jest właśnie największy problem w treningu wytrzymałości - ta energia musi powstać na skutek utleniania wolnych kwasów tłuszczowych. Jeszcze jedna informacja jest niezwykle ważna. Utlenianie wolnych kwasów tłuszczowych może odbywać się tylko w obecności glikogenu. Doskonalenie przemian tłuszczowych może trwać u zawodnika nawet dwa lata.
A teraz do konkretów?
Punkt trzeci metodyki sterowania treningiem to wyznaczenie stref energetycznych. Strefy energetyczne wyznaczamy na podstawie testów diagnostycznych. Trzeba przy tym rozróżnić testy określające aktualną wydolność zawodnika od testów służących do wyznaczania stref wysiłku. Bardzo przydatny do wyznaczania stref wysiłku i określenia progu mleczanowego jest Test prof. Żołądzia (Zoladz test). Dokładność i przydatność tego testu w dużej mierze przyczyniła się do medali Roberta Korzeniowskiego w Sydney. Innym znanym i rozwijanym testem jest metoda Dmax.
Dlaczego Lactate Threshold jest tak istotny w treningu wytrzymałości?
Okazuje się że bodźce podprogowe podnoszą próg, a bodźce ponadprogowe obniżają go. Jednakże nie da się przebiec maratonu z intensywnością podprogową. Trzeba również zatem trenować wysiłki powyżej progu. Ważne jest aby dobrać odpowiednie proporcje treningu pod progiem i powyżej progu. Z punktu widzenia fizjologii najtrudniejsze do wytrenowania są wysiłki trwające nieco powyżej 2 godzin a więc maraton, triathlon - dystans olimpijski, kolarstwo górskie - dystans seniorów. Trudność polega na tym, że zawodnik musi biec lub jechać z szybkością submaksymalną a przy tym nie może się zakwasić za bardzo bo zablokuje przemiany tłuszczowe i albo zejdzie z trasy albo zwolni i zutylizuje nadmiar mleczanu aby kontynuować wysiłek.
Wracamy do amatorów
Jak wyznaczyć i jak wykorzystać próg mleczanowy w najprostszy sposób? (Zaznaczam, że jest to duże uproszczenie!) Potrzebny jest monitor pracy serca z pamięcią i stadion z bieżnią 400m. Biegniemy 1,5km z maksymalną szybkością i kończymy bieg finiszem. Odczytujemy z monitora czas biegu i tętno maksymalne (HRmax) na finiszu. Próg mleczanowy najczęściej będzie się zawierał pomiędzy 85% a 75% wartości tętna maksymalnego. W myśl zasady 'po pierwsze nie szkodzić' proponuję przyjąć wartość 80% HRmax jako lactate threshold. Określenie progu za wysoko może przeszacować zawodnika i w konsekwencji doprowadzić do przetrenowania. Przyjęcie progu za nisko może spowodować, że bodźce będą mało skuteczne. Następnie musimy określić prędkość progową. Możemy to zrobić w następujący sposób: biegniemy na bieżni 3km do tętna progowego. To znaczy biegniemy tak szybko aby nie przekroczyć 80% HRmax. Równocześnie mierzymy prędkości na każdym kilometrze. Prędkość pokonania trzeciego kilometra przyjmujemy jako naszą prędkość progową.
Jak wykorzystać prędkość progową w treningu
Przynajmniej raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie wykonujemy trening (na przykład 5x1km) do tętna progowego i mierzymy czas bieganych kilometrów. Biegamy je na przykład w czasie 5:00. Gdy po pewnym czasie biegamy je z tym samym tętnem np. po 4:40 to znaczy że nasz trening jest skuteczny.Gdy podejmujemy zaplanowany trening i pierwszy lub drugi kilometr jest dużo wolniejszy niż normalnie to jest sygnał, że nie nastąpiła pełna regeneracja i nie można kontynuować zaplanowanego treningu. Gdy wykonujemy na przykład 8x1km i zauważymy, że np. czas 6 odcinka wyraźnie wzrósł, to jest to również sygnał że nie powinniśmy kontynuować treningu. Podobną zasadę możemy również stosować przy biegach na intensywnościach niższych.
Przykładowo, optymalna strefa doskonalenia przemian tłuszczowych to 60-70% HRmax. Biegamy określone odcinki, powiedzmy 3km lub 5km z intensywnością do 65% HRmax i mierzymy czas. Przykład: Mamy określony dystans 3,5km; mierzymy sobie czas przy określonym tętnie (do 115 sk/min biegam obecnie ok. 22min). W ten sposób już podczas rozgrzewki wiem czy pobiegam zaplanowany trening czy nie. Strefy wysiłku jakie proponuję czy inaczej mówiąc zakresy intensywności to: strefa ekstensywna - poniżej progu mleczanowego i intensywna - powyżej progu mleczanowego. Gdy nasz trening chcemy nieco precyzyjniej zaplanować (wyczyn, starty w zawodach) strefy intensywności mogą wyglądać następująco:
intensywność maksymalna: 90-100% HRmax,
intensywność submaksymalna: 80-90% HRmax,
intensywność umiarkowana: 70-80% HRmax,
intensywność niska: 60-70% HRmax.
Trening w poszczególnych strefach wywołuje określone zmiany adaptacyjne charakterystyczne dla każdej strefy. Czas pracy w poszczególnych strefach zależy od charakteru wysiłku startowego, okresu treningowego, aktualnego stanu wytrenowania jak również od celów jakie chcemy zrealizować poprzez trening. A kolejny punkt metodyki sterowania treningiem to korekta obciążeń treningowych na podstawie obserwacji zmian adaptacyjnych wywołanych treningiem.
Wyznaczanie progu beztlenowego metodą Dmax
Miniaturyzacja i automatyzacja aparatury pomiarowej, poszerza możliwości trenerów, a nawet samych zawodników, którzy mogą samodzielnie oznaczać stężenie mleczanu (LAC) we krwi. Zadaniem takich badań jest ocena efektów treningowych i ustalanie indywidualnej intensywności ćwiczeń (wskaźniki progu beztlenowego) lub diagnoza potencjalnych wyników sportowych (stężenie uzyskane po maksymalnym wysiłku).
Powysiłkowe wartości kwasu mlekowego zależą od wielu czynników, do których zaliczyć można dietę i zapas glikogenu w organizmie. Pożywienie ubogie w węglowodany, powoduje zmniejszenie udziału w energetyce wysiłkowej i tym samym do obniżenia produkcji kwasu mlekowego - laktatu. Podobne zjawisko występuje także po wcześniejszym wykonaniu wyczerpującego wysiłku. Zatem jeżeli jako kryterium progu beztlenowego przyjmowana jest stała wartość LAC - kwasu mlekowego, wynosząca 4 mmol×l-1, to u zawodników będących w opisywanym stanie następuje przesunięcie krzywej mleczanowej w prawo i pozorna poprawa wyników.
Treningi mogą odbywać się w różnych warunkach atmosferycznych, które również nie pozostają bez wpływu na stężenie mleczanów we krwi. Po takich samych wysiłkach wykonywanych w chłodzie obserwuje się mniejsze przyrosty kwasu mlekowego niż po wysiłkach w upale, co, podobnie tak jak w przypadku niskiego poziomu glikogenu, może być błędnie odbierane jako poprawa adaptacji wysiłkowej.
Niższe stężenia mleczanów kwasu mlekowego LA obserwowane we krwi po wysiłkach wykonywanych w chłodzie mogą być skutkiem: większego udział lipidów w metabolizmie wysiłkowym, skurczu naczyń powierzchniowych i wolniejszej dyfuzji mleczanu z mięśni do krwi, a także mniejszego powinowactwa hemoglobiny do tlenu i w ten sposób łatwiejszego uwalniania go w tkankach.
Również miejsce pobrania, stan nawodnienia organizmu, równowaga kwasowo-zasadowa, reaktywność na stres, stopień dojrzałości płciowej (u chłopców), a nawet faza cyklu miesiączkowego (u kobiet) mogą wpływać na wyniki oznaczeń poziomu kwasu mlekowego. Na przykład, stężenia kwasu mlekowego we krwi pobranej z opuszka palca są nieco wyższe niż z płatka ucha, podobnie wyższe są w pierwszej połowie cyklu miesiączkowego niż w drugiej.
Pozostaje jeszcze jedno bardzo istotne, choć często pomijane zagadnienie, dotyczące aparatury pomiarowej. W Polsce obecnie najbardziej popularne są: LactatEDGE, mikrofotometr DR. LANGE, Accusport, Lactate-Pro. Jak pokazują badania porównawcze, analizując tą samą próbkę na wymienionych aparatach, można uzyskiwać nieco inne wyniki. Również trzeba mieć świadomość, że kiedy za kryterium progu beztlenowego przyjmowano 4 mmol×l-1 LAC, to jego stężenie określano metodą enzymatyczną, która również nie jest identyczna z innymi metodami.
Stąd już nietrudno się domyśleć, że w zależności od aparatury, jaka wykorzystywana jest do oznaczeń, próg beztlenowy, przyjmowany dla stałej wartości LAC = 4 mmol×l-1 (AT4), może odpowiadać różnym wartościom mocy (wskaźnik adaptacji wysiłkowej) i częstości skurczów serca (wskaźnik do regulowania intensywności treningu). Potwierdzeniem tego mogą być wyniki badań, które przeprowadzono na kajakarzach w Australijskim Instytucie Sportu (AIS). W tej samej próbce krwi, na czterech różnych aparatach, określano stężenie LAC w stopniowanym wysiłku. W zależności od zastosowanej aparatury, uzyskiwano różne stężenia LAC i tym samym różne wartości mocy progowej.
Rozwiązaniem tego problemu może być metoda Dmax, która na całym świecie zyskuje coraz większą popularność. Próg beztlenowy wyznaczany jest tu na podstawie dynamiki stężenia mleczanu we krwi, obserwowanej w wysiłku o stopniowo wzrastającej mocy (minimum 4-5 stopni).
W arkuszu kalkulacyjnym utwórz wykres XY dla mocy i stężenia mleczanu. Wstaw linię trendu (wielomian trzeciego stopnia) opisującego zależność moc/mleczan; od pierwszej wartości stężenia mleczanu przeciągnij poziomą linię i wyznacz punkt, od którego następuje zwiększenie stężenia tego metabolitu powyżej wartości wyjściowych - jest to próg mleczanowy; połącz prostą wyznaczony punkt z ostatnią z uzyskanych wartości stężenia mleczanu; skopiuj tę linię, a następnie przesuń ją tak, aby była styczna do linii trendu; od punktu styku przeciągnij linię do osi x i odczytaj na niej odpowiadającą mu moc - tu znajduje się próg beztlenowy.
Niezależnie od aparatury pomiarowej, metoda Dmax pozwoliła na uzyskanie takiej samej mocy progowej i takiej samej progowej częstości skurczów serca.
Metoda Dmax jest już rutynowo stosowana w diagnostyce zawodników. Dzięki eliminacji czynników wpływających na poziom mleczanu we krwi, pozwala na precyzyjne oszacowanie progu beztlenowego.
Próg mleczanowy
Zwany również, progiem przemian beztlenowych, progiem anaerobowym czy też lactate threshold - jest ostatnim obciążeniem treningowym, po którego przekroczeniu stężenie kwasu mlekowego we krwi wzrasta. Związane jest to z faktem, że po przekroczeniu tego poziomu energia dostarczana jest w wyniku procesów beztlenowych. Po przekroczeniu progu mleczanowego zmniejszeniu ulega udział wolnych kwasów tłuszczowych w procesie dostarczania energii. W czasie każdego wysiłku powstaje mleczan, jako produkt uboczny przemian metabolicznych. Krąży on we krwi i jest na bieżąco neutralizowany. Stężenie mleczanu we krwi wzrasta wraz z intensywnością, w pewnym momencie powstaje go więcej niż organizm jest w stanie neutralizować - ten moment nazywamy właśnie progiem mleczanowym.
Przyjmuje się, że mniej niż 2 mmol/l (milimole na litr) jest typowe dla spoczynku, między 2 - 4 mmol/l to wartość optymalnego treningu, między 4 - 8 mmol/l zakwaszenie mięśni jest już znaczne, powyżej 8 mmol/l organizm włącza mechanizmy obronne - ATP nie może być dalej resyntezowane, komórki mięśniowe przestają pracować i wysiłek musi zostać przerwany.
Badanie stężenia mleczanu we krwi, zarówno spoczynkowe jak i wysiłkowe, jest bardzo precyzyjnym testem diagnozującym wydolność i zdolność regeneracji zawodnika. Przyjmuje się, że próg mleczanowy osiągany jest przy wartości tętna 85% HRmax, jednakże dla każdej dyscypliny sportu ta wartość trochę się różni.
Trenując w tej strefie (tzw. trening podprogowy) stopniowo podnosimy LT, w efekcie przy większej intensywności dłużej zostajemy w strefie tlenowej, co jest dla organizmu bardzo korzystne. Z kolei częsty trening ponadprogowy (anaerobowy), czyli tzw. "dawanie na maxa" obniża nasz LT, w konsekwencji wydolność stopniowo spada, czas regeneracji się wydłuża, nękają nas różne dolegliwości, gdyż stały ,wysoki poziom mleczanu we krwi obniża odporność. Dlatego ważne jest przemyślane i kontrolowane przekraczanie progu mleczanowego.
Wartość progu beztlenowego to niezbędny parametr w diagnostyce sportowców. Próg beztlenowy można określić poprzez oznaczenie stężenia kwasu mlekowego we krwi podczas trwania wysiłku, jest to próg mleczanowy (LT). Zaobserwowano, że pod wpływem treningu próg mleczanowy (LT) objawia się po znacznym wzroście obciążenia. Dlatego w sporcie wyczynowym próg beztlenowy określany jest przy pomocy stężenia mleczanu we krwi.
Aby wyznaczyć progi metaboliczne w oparciu o stężenie mleczanu we krwi, należy pod koniec każdego obciążenia pobrać krew z opuszka palca lub płatka ucha w celu oznaczenia ilości kwasu mlekowego. Następnie w oparciu o uzyskane wyniki, wykreśla się krzywą, która przedstawia zależność pomiędzy stężeniem mleczanu a obciążeniem wysiłkowym. Umożliwia to na dokładne wyznaczenie progu węglowodanowego (CHO) przy stężeniu 2 mmol/l, progu beztlenowego (OLBA), gdy stężenie osiągnie 4 mmol/l oraz indywidualnego progu beztlenowego (IAT), który wyznacza się na podstawie analizy kinematyki stężenia mleczanu we krwi. Dwa pierwsze progi wykorzystywane są jedynie w celach diagnostycznych podczas oceny wydolności tlenowej. Natomiast w celu określenia intensywności podczas treningu wyznacza się indywidualny próg beztlenowy (IAT). Od niedawna w tym celu wyznacza się również stan maksymalnej równowagi mleczanowej (MLSS), który określa się podczas długotrwałego wysiłku o stałej intensywności.
Do badań należy zawsze przystępować w pełni sił, dlatego należy zadbać o to, aby badanie odbywało się po mikrocyklu regeneracyjnym. Trening w dniu poprzedzającym badania powinien odbywać się z niską intensywnością.
Trzeba również zwrócić uwagę na porę wykonywania badań. Żeby kolejne testy były ze sobą porównywalne należy je przeprowadzać o podobnych godzinach. Najlepszą porą na przeprowadzenie testu jest poranek. Związane jest to z cyklem okołodobowym, podczas którego wiele wskaźników ulega wahaniom. W dniu badań należy ograniczyć picie kawy, a na 3 godziny przed testem spożywania posiłków. Jeżeli podczas badań będzie oznaczana morfologia krwi, należy przyjść na czczo.
Kwas mlekowy
Powstawanie kwasu mlekowego w mięśniach jest związane z procesem spalania glukozy, który to proces jest głównym dostarczycielem energii spożytkowanej na ruch. W przypadku, gdy do mięśni jest dostarczana wystarczająca ilość tlenu spalanie glukozy przebiega w sposób kompletny. W procesie kompletnego spalania glukozy jako jeden z produktów przejściowych powstaje kwas mlekowy, ale jest on natychmiast przekształcany do kwasu cytrynowego, który jest dalej spalany, do CO2 i wody w procesie zwanym cyklem kwasu cytrynowego. Gdy natomiast występuje deficyt tlenu, nie może on być przekształcany do kwasu cytrynowego i zaczyna się odkładać w tkance mięśniowej.
Wzrastające stężenie kwasu mlekowego odbiera się jako doznanie bólu w trakcie zbyt intensywnego wysiłku. Kwas ten jednak jest dość szybko odprowadzany z mięśni przez układ krwionośny, a następnie ponownie przetwarzany w wątrobie do glukozy w procesie zwanym glukogenezą albo cyklem Corich. W zasadzie po 2 godzinach od ustania zbyt intensywnego wysiłku fizycznego, cały kwas mlekowy jest odprowadzany z mięśni.
Ból mięśni, który występuje zwykle po 24 godzinach od wzmożonego wysiłku fizycznego zwany czasami "zakwasem" i kojarzony z występowaniem kwasu mlekowego w mięśniach nie ma w istocie z kwasem mlekowym wiele wspólnego, lecz jest związany z procesem naprawy drobnych zniszczeń mechanicznych w strukturze tkanki mięśniowej, powstałych w trakcie intensywnego wysiłku.
Stężenie mleczanu we krwi wzrasta wraz z intensywnością, w pewnym momencie powstaje go więcej niż organizm jest w stanie neutralizować - ten moment nazywamy właśnie progiem mleczanowym. Przyjmuje się, że mniej niż 2 mmol/l (milimole na litr) jest typowe dla spoczynku, między 2 - 4 mmol/l to wartość optymalnego treningu W.B I i II, między 4 - 8 mmol/l zakwaszenie mięśni jest już znaczne, powyżej 8 mmol/l organizm włącza mechanizmy obronne (rodzaj chemicznego "krótkiego spięcia") - ATP nie może być dalej resyntezowane, komórki mięśniowe przestają pracować i wysiłek musi zostać przerwany.
Próg anaerobowy
Próg anaerobowy - taka intensywność wysiłku, po przekroczeniu, której stężenie mleczanu we krwi zaczyna systematycznie (czasem gwałtownie) wzrastać. W miejscu tym wysiłek tlenowy przechodzi w mieszany i dalej w beztlenowy. Praca prowadzona na poziomie PPB jest optymalnym obciążeniem i daje najlepsze efekty treningowe, jeżeli chodzi o trening wytrzymałościowy np.: Dla biegacza "X" próg anaerobowy (PPB) został wyznaczony na poziomie 170ud./min, co odpowiada prędkości biegu około 17km/h, trening ustalony na takim poziomie daje najlepsze efekty.
Istotnych informacji o skuteczności prowadzonego treningu oraz wskazówek, co do dalszego postępowania z zawodnikiem dostarcza analiza samego przebiegu krzywej mleczanowej. Profil ten jest uzależniony od proporcji stosowanych środków treningowych obciążających beztlenową i tlenową strefę metabolizmu. W miarę wzrostu poziomu wydolności tlenowej, profil krzywej ulega spłaszczeniu i przesunięciu w kierunku wyższej intensywności wysiłku. Sterowanie treningiem w oparciu o próg beztlenowy ma większe znaczenie w dyscyplinach stricte wytrzymałościowych. Wskaźnik ten wysoko koreluje z wynikiem w takich dyscyplinach jak biegi długie czy maraton.
Chociaż wysoki poziom progu beztlenowego w takich sportach jak sporty walki, nie musi warunkować dobrych rezultatów sportowych, to jednak zbyt niski jego poziom może być jednym z czynników ograniczających zdolność wysiłkową zawodnika.